Projekt mieszkania dla młodej kobiety
Klientka zna nas z wcześniejszej wspólnej realizacji. Dlatego oczekiwania i pomysły zaczęły się szybko precyzować. Ale wbrew temu czego można byłoby się spodziewać wcale nie było łatwiej. Bo wiedziałyśmy, że właścicielka mieszkania to osoba z jednej o dużej wyobraźni, ale z drugiej bardzo dyskretna, nie lubiąca epatować efektami. Co nie znaczy, że zadowoli się byle czym. Nic z tych rzeczy. Ale czyż nie taki właśnie powinien być projekt mieszkania dla każdej kobiety? Na pozór pełen sprzeczności, a przecież harmonijny.
Jaki kolor we wnętrzu
Ma poczucie humoru. I nie ma kompleksów. Dlatego przekornie natychmiast przystała na postrzegany jako typowo kobiecy kolor różowy. Ale ona nie boi się żadnego koloru. My podejrzewamy, że kiepsko skończyłby ten, kto zaryzykowałby przypinanie akurat Jej jakichkolwiek łatek. Ale nasz różowy kolor jest bardzo specyficzny. Bardzo spłowiały, zgaszony, dyskretny, nie nachalny. Trzeba się chwilę w niego wpatrzyć, by dostrzec kolor. Róż pojawia się w mieszkaniu jako subtelne ocieplenie wnętrz. Najwięcej jest go w łazience- występuje na trzech spośród czterech ścian. Poza tym różowy jest okap. Warto zwrócić uwagę na to jak różowy okap poważnieje w otoczeniu czarnych i białych frontów szafek kuchennych.
Ponadto akcenty koloru pojawiają się w salonie.
Parą dla różu jest kolor niebieski. Ale początkowy pomysł na to mieszkanie to była triada kolorystyczna: różowy-niebieski-żółty. Finalnie na pierwszy rzut oka zostały dwa kolory. A oprócz nich mamy jeszcze nie-kolory, czyli biel i czerń.
Jak zaprojektować mieszkanie
Często jest tak, że nasze wnętrza projektujemy jak układanki. Jedną z dobrze sprawdzających się u nas zasad jest powtarzanie motywu. Jeśli niebieski w salonie to i w sypialni oraz w korytarzu. Co prawda wcale nie identyczny. To byłoby zbyt oczywiste i nudne.
Jeśli zastajemy drzwi wejściowe wykończone okleiną nawiązującą do dębu to decydujemy się na dębową podłogę.
Jeśli różowy czy biały/czarny to i w łazience, i w innych miejscach…
Choć proste, to wymaga uwagi i wyczucia.
Dwukolorowe drzwi
W mieszkaniu tej dziewczyny ciekawym kolorem jest poważny, ciemny granat. Kolor ten podkreśla cały korytarz. Identycznym odcieniem pomalowane zostały ściany, ale też sufit, meble oraz jedna strona obojga drzwi.
Bo od strony łazienki drzwi nie są granatowe, ale białe. A w sypialni mają kolor ciepłej szarości.
Jakość i własny styl
Mieszkanie dziewczyny miało być proste. I niedrogie. Dlatego zabudowa w salonie wykonana jest z czystej, białej płyty. Z niedrogich materiałów wykonana jest też zabudowa kuchenna. Wiele innych elementów również jest z segmentu tych ekonomicznych. Bo sztuką jest zrobić efektowne wnętrze, ale nie wydać wiele.
Ale niektóre elementy mobilne, takie, które kiedyś będzie można ze sobą po prostu zabrać w inne miejsce, są wyjątkowe. Na tle białej zabudowy w salonie stoi wyrafinowana, niebieska, aksamitna, pikowana sofka. Klientka zna jakość pracy tapicerów INNA Projekt, więc i dla niej oczywiste było, że mebel musi być wykonany na zamówienie.
Łazienka w bieli i czerni
Niby nieduża, ale optycznie podwojona przez fazowane lustro na pół ściany. Oprócz niego klasyk ostatnich sezonów, czyli lustro okrągłe nad umywalką. My zwykle przestrzegamy przed hołdowaniem modom, ale akurat Właścicielka tego mieszkania na nie nie zważa, kieruje się własnym wyczuciem, więc jeśli akurat tak się złożyło, że okrągłe lustra są w modzie – tym większe ich szczęście 🙂
Podobnie jest z kryształowym żyrandolem. To nic, że miało być prosto. Płytki imitujące biały i czarny marmur, klasyczne baterie- zaprzeczenie prostoty czy kryształowy żyrandol. To jest właśnie TO mieszkanie i w nim ma być tak, żeby Właścicielka czuła się idealnie. Dlatego gdzie jest konsekwencja i dyscyplina to jest. A gdzie nie ma to nie ma. Kropka.
Dodatki we wnętrzach
Tak, to dla nas rzecz bardzo ważna. W mieszkaniu tej dziewczyny widać, że również dla niej obecność obrazów i zieleni to oczywistość. I czasem sięgamy do zasobów INNA Projekt, a czasem to Klient wyszukuje coś sam. Bardzo cenimy sobie takie współdziałanie i dbałość o efekt.
Trójkąty i kwadraty
Zgadza się- to jak w tytule piosenki Dawida Podsiadło 🙂 Bo gdzieś w trakcie jednej z wielu rozmowy na temat kształtu płytek, które zwróciły uwagę naszej Klientki pojawił się ten cytat. Teraz już widzicie, że płytki nie są kwadratowe. Te w kuchni są w kształcie trójkątów.
Pamiątką z tej rozmowy jest i kształt płytek oraz tekst piosenki oprawiony w czarną ramkę. Wydrukowany fontem w musztardowym kolorze. Ten kolor to z kolei pamiątka po założeniu, którego nie zdecydowałyśmy się zrealizować wprost. Bo musztardowy to odcień żółtego z naszej triady kolorów.
Jakimś echem żółcieni są również muśnięcia złota, które widać gdy się dobrze przyjrzeć.
Tak brzmi opowieść o mieszkaniu cudnej dziewczyny. No, może jakaś część opowieści 🙂
Projekt i nadzór: INNA Projekt
Autor zdjęć: Tom Kurek