Projektowanie wnętrz to nasza ukochana pasja. I praca, którą wybrałyśmy sporo lat temu. Najpierw uczyłyśmy się jej studiując na kierunku Architektura Wnętrz na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku (a nie na kursach 🙂). Następnie przez kolejne lata praktykowałyśmy w firmach wnętrzarskich i studiach projektowania mebli. Potem zdobywałyśmy doświadczenie realizując własne projekty. I tak jest do dziś.
Ale jest coś, czego nie studia nas nauczyły: „WSŁUCHUJ SIĘ W KLIENTA”- tego nauczyła nas praktyka.
Bo praca nad projektem nie postępuje jeśli architekt wnętrz nie jest elastyczny. Jeśli nie wsłuchuje się w klienta i uważa, że jego pomysły są ponad wszystkim. Należy słuchać i adaptować swoje pomysły do oczekiwań klienta. Dlatego mimo, że koncentrujemy się na celu to jednocześnie wciąż upewniamy się, że nasze pomysły podobają się zleceniodawcy, trafiamy w jego gust i że cieszy się on z postępów prac.
Za niezbędne uważamy traktowanie każdego klienta i każdego projektu indywidualnie. Bo każde zlecenie to inny zakres, inny budżet i inne oczekiwania. Nasz sukces zawodowy jest mierzony tym, jak prawidłowo zinterpretujemy wszystkie trzy elementy.
Projektujemy dom, w którym klient będzie mieszkał przez długi czas. Dlatego podstawą naszej pracy jest ścisła współpraca z klientem. To przynosi później efekty. Gdy mieszkańcy cieszą się życiem w przestrzeni, którą zaprojektowałyśmy specjalnie dla nich.
Od lat stosujemy w projektowaniu metodę design thinking. Sprawdza się znakomicie. I podkreśla różnorodność naszych możliwości projektowych.